Spacerkiem po włoskim parlamencie



Włoska polityka jest dynamiczna i pełna emocji, czasami niepokojąca i irytująca. Nie zawsze dobrze się w niej dzieje. Władza włoska, w odróżnieniu od polskiej, nie barykaduje się jednak przed swoimi obywatelami, budynki parlamentu nie przypominają oblężonej twierdzy. Przed drzwiami stoją mundurowi, ale można podejść, obejrzeć, zrobić zdjęcie. A raz w miesiącu wpaść z wizytą i zobaczyć od środka miejsca, w których powstaje włoskie prawo.

Spinaci alla romana



Szpinak po rzymsku to danie banalnie proste do przygotowania, a efekt może naprawdę mile zaskoczyć. Doskonałe rozwiązanie dla tych wszystkich, którzy nie przepadają za trawiastym posmakiem szpinaku. Słodycz rodzynek i chrupkość orzeszków sprawiają, że szpinak nabiera delikatności i wyrafinowania.

Rzym za darmo – Museo Barracco


Choć główne muzea w Rzymie każą sobie niemało płacić za możliwość oglądania dzieł sztuki, są i takie, które można zwiedzać bez wyjmowania portfela. Nie są ogromne i wypełnione po brzegi arcydziełami, ale dają szansę na niejedno wzruszenie i niejeden zachwyt.

Jeden dzień w starożytnym Rzymie


Fot. Magdalena Giedrojć
Na początku muszę poczynić pewne wyznanie. Otóż, na Forum Romanum zawsze osacza mnie bezsilność. Teoretycznie wiem, gdzie jestem i rozumiem dawną potęgę. W praktyce czuję jednak strach przed ruiną, która nie chce się przede mną ułożyć w minioną wielkość i chwałę. Nawet jeśli obejrzę sobie w internecie ładne obrazki będące próbą rekonstrukcji, to i tak ostatecznie wszelkie starożytne kolumny, ściany i kamienie pozostają dla mnie wyłącznie malowniczą dekoracją. Nie ma w nich Rzymu. Tego Rzymu, który zbudował świat. Tego, do którego prowadziły wszystkie drogi. Tego, który do dziś karmi naszą wyobraźnię.

Peperoni alla romana


Papryka po rzymsku to doskonały dodatek do mięs, szczególnie dobrze łączy się z kurczakiem. Ale równie dobrze smakuje jako samodzielne danie z kromką dobrego chleba. To potrawa lekka, radośnie letnia, ale i zimą może zdobyć nasze serca. 

Porta Portese – zakupy z emocjami


Eleganckie dojrzałe Włoszki ze starannie upiętymi fryzurami i rozgorączkowane turystki w krótkich spodenkach, wyluzowani macho i panowie o mętnym spojrzeniu, przyszli bogacze i niedoszli biznesmeni – wszyscy oni w niedzielne przedpołudnie jadą na targ przy Porta Portese na Zatybrzu.

Po książkę i płytę, a potem na kawę


Nie trzeba być tłumaczem przysięgłym, żeby odnajdować przyjemność w odwiedzaniu włoskich księgarń. Nawet jeśli znajomość języka nie pozwala na czytanie w oryginale, poobcowanie z książkami autorów kraju, w którym przebywamy, jest rodzajem pewnego rytuału poznawczego. 

„La Rinascente” – od piwnic po dach


W połowie października 2017 r. odbyło się uroczyste otwarcie nowego domu handlowego w Rzymie. Nie byłoby w tym pewnie żadnej sensacji, gdyby nie fakt, że domem tym jest legendarny mediolański „La Rinascente”, a rzymska siedziba jest atrakcyjna również dla turystów, których nie interesują zakupy.