Porta Portese – zakupy z emocjami


Eleganckie dojrzałe Włoszki ze starannie upiętymi fryzurami i rozgorączkowane turystki w krótkich spodenkach, wyluzowani macho i panowie o mętnym spojrzeniu, przyszli bogacze i niedoszli biznesmeni – wszyscy oni w niedzielne przedpołudnie jadą na targ przy Porta Portese na Zatybrzu.
Jednych ciągną tam stoiska z ubraniami za jedno euro, inni szukają rzadkich okazów wśród staroci. Niektórym zależy na ukryciu swoich transakcji, schylają głowy, gotówka przechodzi niepostrzeżenie z rąk do rąk. Inni próbują znaleźć coś na prezent dla bliskich, przymierzają buty, torebki, zegarki, przebierają w starych płytach i książkach. Na stolikach i kocach, wśród setek sprzedających i tysięcy kupujących toczy się niedzielny poranek na tym tłocznym targowisku.

Co jest w nim tak niezwykłego? Bez wątpienia wielkość. To nie jest mały placyk otoczony kilkunastoma stoiskami, tu trzeba chodzić, skręcać, zaglądać za narożnik, cofać się i iść w przeciwną stronę. Wydaje Ci się, że już tu byłeś, ale nie, to tylko ten gość w czapce przystanął z drugiej strony. Swoją drogą, uważaj. Może ma ochotę na Twój portfel. Tu nie jesteś pod ochroną, tu każdy może stracić czujność i stać się ofiarą miejscowych łowców okazji. Nie wierz też sprzedawcom, gdy mówią, że to najprawdziwszy oryginał, a nie żadna podróbka. Tu wszyscy sprzedają „oryginały”. Od czasu do czasu na targowisko zagląda policja i zaczyna się polowanie na nielegalnych sprzedawców i nielegalne towary. Jest dużo krzyku i zamieszania, a tydzień później znowu wszyscy pojawiają się w okolicy Porta Portese.

Czy tu jest wyjątkowo taniej niż na innych targowiskach? Nie. Czy można dostać coś, czego nigdzie indziej się nie znajdzie? Nie. Czy tu jest bezpieczniej niż gdzie indziej? Wręcz przeciwnie. Skąd więc magia tego miejsca? Porta Portese to element miejskiej legendy. Fragment Rzymu, który budzi emocje, zabiera w podróż do czasów, gdy wszystko wydawało się bardziej autentyczne, nawet jeśli było przy tym nieco niebezpieczne. To marzenie o byciu łowcą doświadczeń, z dala od przewodników i GPS-ów. Pójść na Porta Portese, kupić sukienkę za jedno euro, zjeść ogon wołowy, przejechać się skuterem. Doświadczać Rzym, a nie tylko go oglądać... 


Informacje praktyczne:
Targowisko odbywa się w niedziele między godzinami 6 a 14. Im wcześniej się przyjdzie, tym większa szansa, że znajdzie się dobry towar. Dojechać można do Viale di Trastevere, na przykład autobusem H z dworca Termini lub tramwajem 8 z Piazza Venezia. Przystanek: Trastevere/Ministero Pubblica Istruzione.