Peperoni alla romana


Papryka po rzymsku to doskonały dodatek do mięs, szczególnie dobrze łączy się z kurczakiem. Ale równie dobrze smakuje jako samodzielne danie z kromką dobrego chleba. To potrawa lekka, radośnie letnia, ale i zimą może zdobyć nasze serca. 

Jak cała kuchnia włoska – najlepiej smakuje w słońcu, ale zimą przywołuje słoneczne wspomnienia, raduje serca i żołądki.
Przygotowanie tego dania jest bardzo proste, choć trwa chwilę dłużej niż tradycyjne gotowanie makaronu. Ale wymaga tak naprawdę pokrojenia składników i pilnowania ich na patelni, więc poradzą sobie z nim nawet początkujący. Warto, bo efekt jest aromatyczny i smakowity. Najlepsze jest na ciepło, ale w letnie dni sprawdzi się również jako zimna przystawka.

Składniki:
1 nieduża cebula
2 papryki (jeśli będą w różnych kolorach, danie będzie bardziej efektowne)
1 duży pomidor (lub kilka łyżek pomidorów krojonych z puszki)
Olej, sól, pieprz
Przygotowanie:
Pierwszy krok to przygotowanie papryki. Należy ją obrać ze skórki, a to najlepiej zrobić albo przypalając ze wszystkich stron na ogniu, albo wkładając na kilka chwil do piekarnika. Gorącą paprykę wrzucamy do worka foliowego, żeby zaparowała. Wtedy skórka schodzi łatwo. Obraną ze skórki pozbawiamy pestek, kroimy w grubą kostkę. Przyznaję bez bicia, że mnie się zdarza ominąć ten etap i kroić paprykę ze skórką. Wtedy jest szybciej, a równie smacznie.

Na patelnię wrzucamy drobno pokrojoną cebulę, podlewamy olejem i podsmażamy. Kiedy cebulka zacznie pachnieć i złocić się, dorzucamy pomidory. Dusimy przez kilka minut, a następnie dorzucamy paprykę. Doprawiamy. Teraz na małym ogniu pod przykryciem dusimy wszystko razem ok. 20 minut. I gotowe. Pyszne. Proste. Słoneczne.

Smacznego!