Błogosławiona Ludwika w San Francesco a Ripa


Kościół św. Franciszka znajduje się w mniej uczęszczanej części Zatybrza, choć to tylko kilka kroków od głównej ulicy. Warto tu przyjść, by zobaczyć późne dzieło mistrza Berniniego, które nie bez powodu od samego początku budziło wiele kontrowersji. Błogosławiona Ludwika Albertoni żegna się z życiem w sposób dość… ekstatyczny.

Do kościoła najłatwiej dojść od strony Viale Trastevere, skręcając w via di San Francesco a Ripa. Fasada nie przykuwa uwagi, takich placyków z kościołami w Rzymie co nie miara. Gdyby nie świadomość, co kryje się we wnętrzu, można by przejść obok dość obojętnie, fotografując urokliwe uliczki Zatybrza. A jednak warto zatrzymać się na chwilę. To tu właśnie miał nocować święty Franciszek podczas swych pobytów w Rzymie w XIII w. Do dziś pokazuje się kamienną niszę, która pełniła rolę łóżka dla ascetycznego świętego. Kościół powstał w XI w., ale to, co widzimy dziś, jest przebudową znacznie późniejszą, pochodzącą z wieku XVII. Wnętrze jest dość typowe, przyznaję, że mnie nie zachwyciło. W trzeciej kaplicy po lewej stronie znajduje się jednak dzieło, dla którego warto tu zajrzeć.

Oto w głębi kaplicy postument, a na nim leżąca kobieta. Jej ręce zdają się masować piersi i rzec by można, że oglądamy jakąś lekko pikantną scenę erotyczną, gdyby nie fakt, że artysta w ten sposób przedstawił chwilę umierania tej pięknej kobiety. Nic dziwnego, że rzeźba wywołała poruszenie w XVII-wiecznym Rzymie, podobnie jak wcześniejsze dzieło Berniniego „Ekstaza Świętej Teresy”. Nawet dziś zresztą trudno uwolnić się od figlarnych skojarzeń, choć czasy inne i pojmowanie sztuki również odmienne.

Po lewej stronie, ukryte przed wzrokiem oglądających, znajdują się okna, które umożliwiają oświetlenie rzeźby tajemniczym światłem, niczym boski blask spływający na odchodzącą Ludwikę. Rzeźba przedstawia Ludwikę Albertoni (1473-1533), kobietę dobrą i uczynną, oddaną potrzebującym. Była tercjarką franciszkańską, dobrą matką rzymian, gdyż cały swój majątek przekazała ubogim i chorym. Ostatnie lata życia spędziła w modlitewnym skupieniu i ubóstwie. W 1671 roku została beatyfikowana przez papieża Klemensa X. W tym też czasie powstawał jej niezwykły nagrobek, zlecony Berniniemu przez kardynała Paluzziego. Niezwykłe dzieło, nie tylko ze względu na oryginalne podejście do tematu, to przede wszystkim piękna rzeźba.

W kościele pochowany jest też Giorgio Chirico (1888-1978), niezwykły malarz, prekursor surrealizmu. Jego dom-muzeum znajduje się przy Piazza di Spagna 31.

Informacje praktyczne:
Chiesa di San Francesco a Ripa, Piazza S. Francesco d’Assisi 88
Godziny otwarcia: 7-13 i 15-19

Zobacz także:
Piękno ukryte